wtorek, 30 września 2014

Paryż mój słodki - Amy Thomas

Z góry przepraszam za to, że nie odzywałam się miesiąc ale mam naprawdę dużo do roboty w szkole. Liceum jest ciężkie a szczególnie jeżeli ma się 19 przedmiotów i ciągłe chcą byś był kreatywny i tak dalej. Jest milion rzeczy do zrobienia, dobrze że uwielbiam swoją szkołę, bo inaczej bym nie wytrzymała.
Miłośniczka Francji i czekolady wyrusza na słodki podbój Paryża! Amy Thomas w Paryżu zakochana jest na zabój i szaleje na punkcie gorzkiej czekolady. Kiedy otrzymuje propozycję pracy dla Louisa Vuittona, bez wahania pakuje walizkę i przeprowadza się z Nowego Jorku do Paryża. Ma prosty plan. Chce poznać tajniki francuskiej kuchni, zwiedzić południową Francję i nauczyć francuskiego. A może wreszcie się zakocha? To jest jedna z tych książek przy których co jakiś czas sięgałam po kartki by zapisać nazwy niektórych smakołyków oraz ciekawych miejsc. Pozwala się niesamowicie odprężyć i przenosi nas w inny świat, dla frankofilów zaczarowany świat nie z tej ziemii. Amy na rowerze przemierza brukowane uliczki Paryża w poszukiwaniu najdoskonalszych i najpyszniejszych cukierniczych cudów. Poczuj aromat masła zapiekanego w warstwach francuskiego ciasta! Delektuj się chrupkim, ciągnącym, ale lekkim jak piórko tęczowym makaronikiem, oddaj się rozkoszy cudownie gładkiej i aksamitnej czekolady! Daj się uwieść francuskim delicjom i poczuj słodko-słony smak paryskiego życia! Takim oto apetycznym opisem i okładką zachęca nas książka, aż ma się ochotę schrupać. Nic tylko leżeć, pić kakao,i jeść croissanty. Można do tego również dodać odpoczywanie. Niestety nie było mi to dane podczas czytania ponieważ jest rok szkolny. Mnie osobiście uwiodła i zapisałam sobie listę dziesięciu najlepszych potraw według autorki, gdy tylko będę mieć szczęście być w Paryżu co jest moim wielkim marzeniem wypróbuję to na pewno :) Podoba mi się idea vélibów jest świetna. Słodkie połączenie Nowego Jorku i Paryża nie spotykane nigdzie indziej. Autorką książki jest singielka mieszkająca w nowym jorku. W książce poznajemy jej życie, między innymi przygody, problemy i co najważniejsze różne przysmaki Ameryki i Francji nie tylko słynnego Paryża. Pokazuje też realis pracy za granicą dla ogromnej marki jaką jest Louis Vitton. Miliony dałyby się zabić za pracę z takich prestiżem. Ja jestem wyjątkiem jak widać autorka po części również jest.

1 komentarz:

  1. Nie ocenia się książki po okładce, jednakże ta mnie tak przyciągnęła, że jutro od razu pokieruję się do biblioteki, by o nią zapytać.

    OdpowiedzUsuń